Barok w Lecce - jak to robili artyści
05:47
- Leccisu w dialekcie salentyńskim, pietra leccese po włosku to miękki, wapienny kamień o miodowo-piaskowym odcieniu wydobywany w prowincji Lecce przez co łatwo go kształtować – opowiada Emanuele Antonio Gigante, właściciel pensjonatu w Lizzanello w okolicach Lecce i rzeźbiarz.
Znajdujemy się na południu Włoch, w moim ukochanym regionie Apulia, na Półwyspie Salentyńskim, który pokazała mi moja lokalna cicerone, dziennikarka Carmen Mancarella.
Pensjonat i pracownia Antonia, gdzie oczywiście zawiozła mnie Carmen pełne są nastrojowych lamp, figur i abstrakcji. W swoim studio rzeźbiarz organizuje warsztaty dla turystów.
Sąsiadują one z wielkim, odkrywkowym kamieniołomem – skałę w ciętych blokach wydobywał z niego ojciec Antonia.
– Leccisu zobaczysz w Salento wszędzie – od budowli megalitycznych po barokowe kościoły w Lecce, w których artyści celem uodpornienia kruchej jak widzisz, porowatej skały na kaprysy pogody moczyli ją w kozim lub krowim mleku – podkreśla mój gospodarz. I demonstruje mi, jak z kamienia pokrytego flamastrowym wzorem jednym ruchem młoteczka uderzającego w dłutko „wyskakują” zaplanowane wzory liści i kwiatów.
Przejmuję od Antonia dłuto i młoteczek, gdyż sama chcę się zabawić w artystę. Rzeczywiście łatwo rzeźbi się w leccisu i łatwo, jak się nie ma o tym pojęcia, zepsuć materiał. Tym bardziej podziwiam otaczające mnie dzieła.
Zaopatrzona w wiedzę, jak rzeźbi się w pietra leccese, mogę teraz zanurzyć się w sztukę baroku w samym Lecce.
Te pełne detali zdobienia kolumn, portali, fontann zachwycają kunsztem wykonania.
0 komentarze