"Pani, ja nie istnieję" - zdjęcie na dobranoc
14:15
W San Marino spotkałam niespodzianie rycerza nieistniejącego. Kto czytał Calvino, wie, do czego nawiązuje tytuł posta i cytat. Kto zaś jeszcze nie - gorąco zachęcam do lektury :) Nota bene: "Szkoda, że nie istniejesz...".
0 komentarze