Szopka z akumulatora

14:59

W czasach, kiedy Dziadek Mróz czy też Mikołaj o pijanym licu zastępuje Świętą Rodzinę, bo tak jest modniej i politycznie poprawnie, miło jest popatrzeć na szopki, jakie włoskie rodziny przygotowują w swoich miastach. Inwencji przy tym nie brakuje. Bo w realizację szopek włączają się całe rodziny:
Niektóre utalentowane, artystyczne, z wizją, która odbiega od standardowego postrzegania żłobka:
 
 
Akurat ta stajenka przypomina bardziej statek kosmiczny :)
Inne zaś bardziej tradycyjne:
 
 
 
Jedna z szopek była tak solidnych rozmiarów, że przyjechała... tirem:
 
 
 
 
Te zdjęcia zrobiłam w Duomo Vecchio czyli Starej katedrze w Brescii, a dokumentują 42. konkurs szopek pod hasłem; "Boże Narodzenie jest właśnie tutaj. Boże Narodzenie niesie pokój":
 

Zobacz również:

0 komentarze