Jutro startują targi ITB w Berlinie. I ja tam będę
00:22
To jedna z największych imprez targowych dla branży turystycznej na świecie. I każdy, kto się nią zajmuje powinien jutro nad Szprewę dotrzeć. Ja lecę zaufaną Lufthansą - wiem, że gdy wsiadam do tej maszyny, to z niej i wysiądę, choć czasem nie o czasie :) W tegorocznej edycji targów ITB Berlin 2015 ma wziąć udział ponad 10 tys. wystawców ze 190 krajów i regionów. Krajem partnerskim jest tym razem Mongolia, reklamująca się hasłem "koczownicza w natury". Wyznam, że bardzo jestem ciekawa co zaoferuje ten środkowoazjatycki kraj bez dostępu do morza. Obiecuje bowiem sporo: dziewicze krajobrazy, wakacje z przygodą, dużo propozycji dla osób aktywnych i usportowionych. Ofensywę szykują kraje azjatyckie i arabskie - ponoć ich zapotrzebowanie na przestrzeń wystawową było tak ogromne, że organizatorzy nie mogli mu sprostać. A 160 tys. mkw powierzchni targowej to wydaje się, że mało nie jest! W natarciu są też Argentyna i Brazylia, przeżywające prawdziwy, turystyczny najazd w sensie pozytywnym, rzecz jasna. Kompletnie inną wizję pawilonu ma tym razem nasz kraj. Jaką? Zapraszam do przeczytania mojej przedtargowej relacji w Rzeczpospolitej: http://www.rp.pl/artykul/706099,1183277-Jutro-stratuja-targi-ITB-w-Berlinie.html?p=1 A jutro będę już relacjonować z samych targów, na które, mam nadzieję dotrzeć, o czym też w swoim czasie!
0 komentarze