Jak wyglądał Kochanowski?
04:32
To w Zwoleniu na południowym Mazowszu znajduje się jedyny, wiarygodny wizerunek autora „Trenów”. Postury słusznej, barczysty, o pociągłej, przystojnej twarzy ze sporą brodą i wąsami – epitafium Jana Kochanowskiego z chęcińskiego, czerwonego marmuru ukazuje go przypuszczalnie w wieku, kiedy zmarł, czyli 54 lat. Znajduje się ona w kaplicy św. Franciszka późnogotyckiego kościoła p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego. Świątynia jest najcenniejszym zabytkiem Zwolenia. Zwoleń został lokowany już po zwycięstwie Władysława Jagiełły pod Grunwaldem, bo w latach dwudziestych XV w. Dogodne położenie na szlaku handlowym z Lublina przez Radom do Częstochowy zapewniło miastu rozwój aż do potopu szwedzkiego. Mało tego, potężny pożar w 1558 r. sprawił, że mieszczanie otrzymali od króla szereg przywilejów, w tym zwolnienie z podatków na dekadę. Nowy kształt i solidne mury z cegły zyskał drewniany wcześniej kościół, istniejący prawdopodobnie od początku Zwolenia.
To Nekropolia rodu Kochanowskich, utworzona po śmierci sędziego grodzkiego, Piotra Kochanowskiego, ojca poety w 1547 r. W podziemiach pod Kaplicą św. Franciszka, zwaną potocznie Kaplicą Kochanowskich, spoczywają szczątki bliskich Mistrza Jana. Jest natomiast pewien problem z kośćmi samego poety, o czym można się dowiedzieć w Centrum Regionalnym przy Nekropolii Jana Kochanowskiego, działającym od 2012 r. Po ich wielokrotnej wędrówce, zaginęła czaszka autora Trenów.
W centrum Zwolenia trzeba zobaczyć Pomnik Mistrza Jana z 1961 r. – wyraz hołdu lokalnej społeczności dla poety, oraz Pomnik Poety z córką Urszulką na placu Publicznego Gimnazjum im. Jana Kochanowskiego. W okolicach Zwolenia warto odwiedzić Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolasie, Sycynę, gdzie urodził się poeta, kościół p.w. św. Józefa w stylu zakopiańskim w Jedlni-Letnisku oraz rezerwaty przyrody Miodne i Ługi Helenowskie. Jako mazowszanka "centralna", czyli warszawianka namawiam do eskapad po moim regionie.
0 komentarze