Konkurs NYX Hotels – ART LIVES HERE rozstrzygnięty!

03:21

Za nami finałowa prezentacja prac powstałych podczas rezydencji artystycznych w ramach konkursu NYX Hotels – Art Lives Here. Zaproszeni na uroczystość goście (i ja tam byłam, co widać na otwarciowym zdjęciu)) mogli zobaczyć dzieła sztuki stworzone przez czterech artystów podczas ich trzytygodniowego pobytu w hotelu. Poniższe to praca Polki, Adrianny Gajdziszewskiej, autorki wielu instalacji, rzeźb, video i music art, obiektów intermedialnych i interdyscyplinarnych, prowadzącej portal edukacyjny Twarda Sztuka. Wykonana na konkurs instalacja jest, cytując Gajdziszewską "próbą intuicyjnego i osobistego zapisu miejskiej narracji (...) Sieć, którą buduję w swojej pracy, jest określeniem nie tylko przestrzennej konstrukcji Warszawy, ale i struktur społeczności i zachodzących tu procesów":
Jury jednogłośnie zadecydowało, że praca należąca do francuskiej artystki Laure Catugier będzie tą zwycięską i tym samym zostanie w NYX Hotel Warsaw na stałe. W minioną środę – 21 września, podczas wieczornej prezentacji prac wykonanych w ramach projektu NYX Hotels – Art Lives Here, goście podziwiali 4 dzieła, które zostały stworzone przez młodych twórców podczas ich artystycznych rezydencji w hotelu. Wspólny dla wszystkich temat: „Artysta inspirowany krajobrazem miejskim” przedstawiony został na cztery bardzo odmienne sposoby. Dzieła wykonali wybrani z ponad setki zgłoszeń artyści z różnych stron świata: Rumunii, Francji, Ukrainy i Polski. Jury konkursu w składzie: Jacek Sosnowski, Paulina Kołodziejczyk, Mariusz Waras, Marta Kołakowska, Marcin Władyka i Iris Barak, było jednogłośne. Zwycięską pracą został ogłoszony imponujący kolaż autorstwa Laure Catugier – pochodzącej z Francji, artystki, mieszkającej i pracującej w Berlinie (z polskim partnerem - muzykiem).
Laure Cautugier studiowała architekturę w Szkole Architektury w rodzinnej Tuluzie, ale jak przyznała w rozmowie ze mną studiów już nie zwieńczyła dyplomem, bo porwała ją sztuka, więc przeniosła się do Szkoły Sztuk Pięknych - w tym samym mieście. W swoich pracach operuje geometrycznym językiem modernizmu. Eksploruje tematykę funkcjonalności modernistycznej architektury i przestrzeni miejskich, jak w przypadku poniższej pracy BAUTOLLERANZ zaprezentowanej podczas Berlin Art Week we wrześniu 2021 r. (zdjęcie ze strony FB Laure Catugier):
Jest laureatką Celeste International Prize, a także Stypendiów Goldrausch Kunstlerinnenprojekt Berlin, Instytutu Pileckiego i Stiftung Kunstfonds Bonn. Jej prace wystawiane były m.in w Liebling Haus - centrum White City w Tel-Awiwie, Total Museum w Seulu, MASQ cultural hub w Kairze, In Sonora Festival w Madrycie, Upcoming Public Art na stacji metra w Tuluzie, ale również w Polsce: w warszawskiej Fundacji Artum i gdańskiej Łaźni. Bardzo często jej dzieła powstają w wyniku rezydentur takich, jak w NYX Hotel Warsaw. W najblizszych planach ma zaproszenia do estońskiego Tartu, do Boliwii i na Tajwan. A oto, co powiedziała przystępując do warszawskiego wyzwania (zdjęcie FB NYX Hotel Warsaw):
Aby stworzyć kolaż Laure odwiedziła "największy meander PRL", czyli unikatowe osiedle Zoffi i Oskara Hansenów, na które składa się... jeden przypominajacy labirynt blok o długości pół kilometra. Znany warszawiakom jako Pekin albo Osiedle Hansenów powstał w latach 1968-72 u zbiegu ulicy Ostrobramskiej i Alei Stanów Zjednoczonych i jest realizacją w praktyce oskarowskiej teorii Formy Otwartej. Wobec prognoz gwałtownego przyrostu naturalnego Polaków tego typu wielofunkcyjne, samowystarczalne osiedle miało zastąpić tradycyjne miasta budowane wokół centrum (zdjecie Wikipedia):
Utopijna wizja architektów przewidywała powstanie takich osiedli od Bałtyku po Tatry. Ten doskonały przykład powojennego modernizmu Laure "zbiła" z architekturą lat 20. i 30. XX w., którą podziwiała na "moim" Żoliborzu, a efekt - swoistego rodzaju fotograficzne puzzle łączące ze sobą różne elementy wybranych budynków okazał się kapitalny. Nagrodzony w konkursie NYX Hotels kolaż (jego fragment widać na ekranie telewizora na zdjęciu niżej, które przesłał mi NYX Hotel Warsaw) liczy prawie osiem metrów długości i blisko dwa i pół metra wysokości. Na stałe powiększy kolekcję sztuki NYX Hotel Warsaw. Dzieło będzie zdobiło ścianę na czwartym piętrze hotelu, a więc w przestrzeni dostępnej dla każdego. Jak tylko stanie się to faktem, niezwłocznie o tym napiszę :)
Oprócz dwójki już wymienionych należy wspomnieć o pozostałych finalistach, Ukraińcu Dimie Mykytenko i Rumunie Aleksie Mirutziu. Zainteresowania tego ostatniego obracają się wokół tematyki śmierci i umierania, czego przejawem jest praca konkursowa zatytułowana Begging lamp, czyli Lampa żebracza. To efekt wizyt na Powązkach i przy pomniku Powstania Warszawskiego. Dzieło ma postać sterty śmieci z kawałkami zniczy i figurką Anioła na szczycie i choć mnie osobiście nie uwiodło, to gdy przyjrzałam mu się bliżej, dostrzegłam myśl przewodnią zaklętą w materii: przemijamy i na końcu tylko tyle z nas pozostanie. Rzeżby Mirutziu gościły już w Centrum Sztuki Współczesnej i Muzeum Narodowym w Warszawie:
Konkurs NYX Hotels – Art Lives Here to autorski program rezydencji dla artystów. Do pierwszej, właśnie zakończonej edycji zgłosiło się ponad 100 artystów z całej Europy. Do ścisłego finału zaproszono zaś tylko czterech. Spędzili oni blisko trzy tygodnie w NYX Hotel Warsaw, znajdującym się w samym centrum stolicy. To właśnie ten hotel i widok z okien pracowni artystycznej na 15. piętrze budynku miały zainspirować młodych artystów biorących udział w konkursie. .

Zobacz również:

0 komentarze