Żeby Warszawa była taka, jak Budapeszt

13:13


No właśnie – otwarta na Wisłę, z pięknymi bulwarami wzdłuż królowej rzek polskich i możliwością prawdziwego po niej żeglowania. Tak sobie o tym zamarzyłam będąc w Budapeszcie, o czym można przeczytać w moim artykule: http://www.rp.pl/artykul/706827,1058670-Budapeszt-wie--jak-sie-sprzedawac.html

Zobacz również:

1 komentarze

  1. No właśnie, żeby w Warszawie tak jak w Budapeszcie można byłoby osobom niepełnosprawnym zaproponować rejs po Wiśle. W Budapeszcie bez problemu było to możliwe nawet przy 15 wózkach inwalidzkich. Nad Wisłą są bariery...

    OdpowiedzUsuń