Nowa Ruda: Kopalnie, kowboje i wieże

00:13



Tu wcieliłam się w sztygara, poczułam westernowe klimaty, zjadłam „niebiańskie” lody, ale nie pokonałam najwyższej ścianki wspinaczkowej w Polsce. Gdzie tak się dużo działo?
W Nowej Rudzie.




Malownicze Góry Sowie w Sudetach Środkowych na Dolnym Śląsku znałam już wcześniej. Eksplorowałam je jeszcze jako nastolatka podczas obozów lingwistycznych w Srebrnej Górze. Biegałam tam po zawieszonych wśród mgieł, 30-metrowych mostach - wiaduktach nieistniejącej już kolejki zębatej, wspinałam się do największej twierdzy górskiej w Europie  i chłonęłam opowieści o tajemniczym transporcie „skarbów”, jakie mieli ponoć właśnie tutaj ukryć Niemcy w końcu II wojny światowej.
Do Nowej Rudy, położonej amfiteatralnie na pagórkach między Wzgórzami Włodzickimi a Górami Sowimi zawitałam  po raz pierwszy. Organizatorzy zapewnili naszej grupie dziennikarzy moc atrakcji, jakie przerosły moje oczekiwania.

Więcej na temat emocji, jakie zafundowała nam Nowa Ruda w moim artykule na łamach magazynu ŚWIAT PODRÓŻE KULTURA:

https://magazynswiat.pl/27273/27273.html




Zobacz również:

1 komentarze

  1. Takie klimaty to lubimy :) Super zdjęcia, na pewno też super wyprawa. Prosimy o więcej zdjęć ;)

    OdpowiedzUsuń